puppies

puppies

poniedziałek, 26 maja 2014

Kilka rad zanim adoptujesz psa

Adopcja psa jest czymś pięknym i wyjątkowym. Należy mówić o niej jak najwięcej oraz zachęcać do niej ludzi. Ale zanim zdecydujecie się na ten krok, musicie przemyśleć sprawę i odpowiedzieć sobie na  parę pytań:

  1. Czy naprawdę jesteś gotowy do bycia odpowiedzialnym za psa? Czy wiesz jak być spokojnym i asertywnym? czy wiesz dlaczego chcesz przyjąć psa? Twoje zachowanie będzie bezpośrednim odbiciem zachowania twojego psa. 
  2. Podejmując decyzję o adopcji, weź pod uwagę zdanie oraz uczucia członków swojej rodziny. Jest to ważne z wielu powodów np. kto będzie go wyprowadzał, karmił, prowadzał do weterynarza itp. Czy wszyscy w domu będą brać udział w jego wychowaniu? Jeśli nie, to wierz że pies to wyczuje.
  3. Wybierz psa o poziomie energii równej lub niższej Tobie. Nie bierz psa o wyższej energii niż, ta którą Ty masz. Rozważ zarówno swój jak i psa wiek. Za nim go wybierzesz, weź go na spacer i zobacz jak on się na nim  zachowuje. Obserwując psa w klatce nigdy nie ocenisz jego naturalnej energii.
  4. Sprawdź jak przyjazne psom jest środowisko w którym żyjesz. Czy są jakieś odpowiednie miejsca do spacerów? jakie masz stosunki z sąsiadami? czy jest niedaleko weterynarz? 
  5. Zadaj sobie pytanie czy możesz pozwolić sobie na psa? Czy dopasujesz go do swojego planu dnia? Czy będziesz miał czas np na spacery? Bądź uczciwy sam ze sobą. Czy jesteś punktualny i czy jesteś dobrym menedżerem swojego czasu. Jeśli nie, to możesz być jednym z tych ludzi co czynią wymówki, dlaczego nie zabrali psa na spacer.
  6. Nie należy generalizować psów jedynie na podstawie ich rasy
  7. Nie odrzucaj starszych psów, choć miej na uwadze, że te psy nie nadają się do małych dzieci, gdyż nie są one przyzwyczajone do ruchliwych o dużej energii dzieci. Starsze psy potrzebują tak samo wspaniałych domów jak młode, ale potrzebują odpowiednich opiekunów. Na pewno potrzebują mniej ćwiczeń fizycznych, dlatego świetnie odnajdą się u ludzi trochę starszych bez małych dzieci. Trzeba wiedzieć, że psy seniory potrzebują więcej opieki medycznej.
  8. Nie podejmuj decyzji przy wyborze psa pod wpływem emocji. Uczucia zostaw za drzwiami, jeśli pozwolisz aby to emocje wybrały psa a nie mózg, możesz dokonać złego wyboru i przy tym skrzywdzić nie tylko siebie, swoją rodzinę, lecz też tego psa. Bo może okazać się, że pies całkowicie nie pasuje do Was. Oszczędź bólu sobie i psu.
  9. Dowiedz się co to znaczy być przywódcą stada. Od pierwszego dnia ustalaj zasady, relacje, ograniczenia z psem, nawiązuj wieź z psem. 
  10. Ciesz się adopcją psa! 

środa, 21 maja 2014

Gwiazdy, które mają lub miały pitbule

Tym razem przedstawię tzw. Celebrities, którzy są lub byli właścicielami pitbuli. Zapraszam do "lektury" :)

Alicia Silverstone
Brad Pitt
Fred Astaire
Jessica Biel
Mel Brooks

Gisele Bundchen

Jessica Alba

Linda Blair

Usher

Pink

Orlando Bloom

Jamie Fox



Pozostali: Prezydent Theodore Roosevelt, Prezydent Woodrow Wilson, wspomniana w moim wcześniejszym wpisie Helen Keller, John Steinbeck, Thomas Edison, Madonna, Michael J. Fox, Humphrey Bogart czy Anne Bancroft i wiele, wiele innych. 



poniedziałek, 19 maja 2014

Ambasadorzy swojej rasy, czyli najsłynniejsze Pitbule



Tige 

Tige był pierwszym najbardziej znanym (oczywiście fikcyjnych) pitbulem na przełomie XIX i XX wieku. Pojawiał się na łamach komiksu Richarda Feltona, a później w reklamach Brown Shoe Company. 
Tige ukazał  pitbulle nie jako psy obronne, lecz jako nianie do dzieci. 




Sallie

Kolejnym znanym pitbulem był Staffordshire bull terier - Sallie tzw maskota w czasie wojny secesyjnej. Sallie był obecny w bitwie pod Gettysburgiem, gdzie stał na straży martwych i rannych żołnierzy Unii. Dwa lata później zginął pod Hutcher Run od kuli. Ciekawostką jest, że przed wzniesionym pomnikiem w Gettysburgu  znajdziemy Sallie.  




Stubby 


Stubby podobnie jak Salli, wykazał się w walce. Został zaadoptowany przez Roberta Cornoy'a i stał się maskotką 102 Dywizji Piechoty Yankee. Stubby bardzo dużo nauczył się o życiu wojskowym, a nawet salutował łapą. Został przemycony do Francji, gdzie jego właściciel został odesłany. Stubby po przeżyciu wybuchu gazu, stał się nieoceniony w rozpoznawaniu zapachów oraz ostrzeganiu żołnierzy o  jego obecności. Był również w stanie zlokalizować rannych żołnierzy oraz powiadomić sanitariuszy. Stubby również przyczynił się do złapania niemieckiego szpiega. W czasie któreś akcji Stubby został ranny i odwieziony do szpitala Czerwonego Krzyża, gdzie podczas odzyskiwania sił, stał się tzw. therapy dog i pocieszał żołnierzy. Ten wspaniały pitbul został odznaczony awansowany do stopnia sierżanta, otrzymał wiele medali. Później razem z właścicielem udał się do Georgetown, gdzie stał się maskotką Hoyas. 


 Sir Thomas

Sir Thomas był głuchym i ślepym pitbulem pisarki, jednej z najbardziej podziwianych postaci na początku XX wieku, a mianowicie Helen Keler. Pani Keler była ogromną miłośniczką psów, miała wiele czworonożnych towarzyszy przez całe życie w tym ukochanego Sir Thomasa. Pies towarzyszył jej wszędzie, czy to na spacerach, czy na przejażdżkach a nawet na żaglach. Jak sama przyznała przez całe życie miała wiele psów, głównie mastify, ale to Sir Thomas był tym wyjątkowym. 














 Pete the Pup

Pete the Pup był synem Pal the Wonder Dog. Pete objął rolę psiej maskotki w krótkich serialach Our Gang/ Little Rascals. Tata Pete czyli Pal the Wonder Dog został otruty w 1930 roku więc jego rolę przejął Pete. Pete dożył sędziwego wieku lat 16. Ciekawostką jest jego czarny makijaż (pierścień) wokół oka by upodobnić go do jego Taty czyli Pal'a, który miał naturalny czarny pierścień wokół oka.













Czyli jak pokazuje historia, pitbule nie są złymi agresywnymi psami tylko człowiek sprawia, że takimi się stają. To człowiek jest największym agresorem. Jak mówi Cesar Millan - nie postępujcie wbrew Matce Naturze. 
Do usłyszenia wkrótce :) 



sobota, 17 maja 2014

Ambasador swojej rasy czyli krótka historia Juniora

 
www.cesarsway.com
Tworzenie swojego bloga zacznę od pewnego wspaniałego psa (zaraz po moim ;)), a mianowicie od Juniora, psa Cesara Millana, znanego m.in. z wielu programów na Net Geo Wild. Junior od dłuższego już czasu występuje obok Cesara w jego programach telewizyjnych czy programach na żywo. To piękny szaro - biały pitt bull tzw blue nose pitt bull. Tak naprawdę historia Juniora zaczęła się jakieś 20 lat temu, kiedy to po raz pierwszy Cesar spotkał 4 miesięcznego Daddy'ego (też pitt bull) w studiu rapera Redmana. W związku, że raper nie miał zbyt dużo wolnego czasu, Daddy wkrótce znalazł swój nowy domu u Cesara. Jak wspomina Cesar:"Kiedy moi chłopcy Andre i Calvin byli mali, wiedziałem, że mogę ich zostawić z Daddym; pomógł nauczyć się chodzić Andre, a kiedy jeden z chłopców upadł, Daddy już tam był  liżąc go i upewniając się, że wszystko jest w porządku." Jak wiadomo czas szybko mija, Daddy powoli się starzał i trzeba było znaleźć godnego następce. I tak właśnie zaczyna się historia Juniora. To właśnie Daddy z całego miotu szczeniąt wybrał właśnie Juniora. Daddy podszedł do szczeniaków, obwąchał je, podszedł do Juniora, polizał go, Junior spuścił łeb, Daddy odwrócił się, a Junior poszedł za nim, zostawiając za sobą całą swoją psią rodzinę. I w ten oto sposób Junior znalazł się w stadzie Cesara. Od początku Junior trzymał się blisko Daddy'ego ucząc się od niego wszystkiego, choć jak w pewnym wywiadzie Cesar powiedział:"Junior nie ma jeszcze instynktu takiego jak Daddy. W skali od 1 - 10 to powiedziałbym , że on wciąż jest na 6 . Junior z pewnością ma słodycz i respekt Daddy'ego, ale nie mają jeszcze dość instynktu Daddy'ego, ale  chcę to zrobić, on jest jeszcze młody".

czwartek, 15 maja 2014

my friend


Tydzień temu odszedłeś za tęczowy most. Dziękuję Ci za te wspaniałe 19 lat. Będziesz na zawsze w moich myślach, mój mały - wielki Przyjacielu.